26 kwietnia 2024

Leonardo da Vinci – artysta wszechczasów

Słysząc „przełomowy artysta”, „człowiek renesansu” przed oczami jawi nam się sylwetka najbardziej wszechstronnego twórcy w historii – Leonarda da Vinci. Gdziekolwiek nie szukalibyśmy informacji dotyczących tego fascynującego mężczyzny, znajdziemy co najmniej dziesięć przypisywanych mu profesji. Życie Leonarda owiane jest wieloma legendami i niejasnościami, za co odpowiedzialny jest Giorgio Vasari – autor jego pierwszej biografii. Ludzie mu współcześni opisaliby go z pewnością jako osobę wrażliwą – mającą na sercu prawa zwierząt, czego skutkiem był jego wegetarianizm, lubującą się w jaskrawej garderobie i eksperymentach technologicznych. W ostatecznym zaś rozrachunku twórczość da Vinci’ego stanowi syntezę jego wizji sztuki, świata, a nawet życia.

Warto podkreślić imponujący fakt, że Leonardo da Vinci był samoukiem. Dopiero w późniejszych latach, gdy ojciec dostrzegł jego niezwykły talent posłał syna do pracowni Andrea del Verocchia we Florencji, gdzie przyszły artysta opanował podstawy malarstwa i złotnictwa. Cechowała go nieprzeciętna umiejętność wnikliwej obserwacji świata. Leonardo wszystkie swoje pomysły, idee, plany, projekty, przemyślenia, a także tysiące szkiców i rysunków pracowicie zapisywał przez ponad trzydzieści lat. Dzięki nim zamierzał stworzyć Encyklopedię Wszech Rzeczy. Mimo to, uważał samego siebie za nieudacznika. Był przekonany o swoich rozlicznych talentach, ale cały czas miał poczucie, że nie zostawił po sobie nic zaświadczającego o jego wielkości, często pisał: „Chcę czynić cuda”…
Leonardo da Vinci uważał malarstwo za ukoronowanie sztuki. Mistrzowsko potrafił przedstawić bogactwo i piękno świata, dbając przy tym o wewnętrzny wymiar ukazanych postaci. Zasłynął z lekkiego, ledwo zaznaczonego uśmiechu – można powiedzieć wręcz mistycznego. Prawdziwą perłą jego twórczości stał się portret tajemniczej kobiety – Mony Lisy. Od ponad pięciu tysięcy lat, badacze sztuki próbują rozwikłać zagadkę tego dzieła. Malarza cechowało także używanie typowej dla renesansu techniki – sfumato. Swoje postacie otaczał miękką mgłą, tak że ich kontury stawały się lekkie, muśnięte dymem. Zabiegiem tym posługiwał się równie kunsztownie współczesny mu artysta – Rafael Santi. Leonardo przykładał również niesamowitą wagę do emocji. W mediolańskim fresku „Ostatnia wieczerza” ukazał cały wachlarz ludzkich odczuć. Zadbał, by każdy apostoł wykonywał ekspresyjny gest oddający jego stan uczuciowy.

Często jednak, niestety błędnie, twórca ten utożsamiany jest wyłącznie z malarstwem. Nie można zapomnieć, że wywarł istotny wpływ na architekturę. Jego zasługi możemy podziwiać we francuskim zamku w Chambord – największym w dolinie Loary. Współpracując z włoskim architektem – Domenico da Cortoną – stworzyli prawdziwie zjawiskowe miejsce. Klatka schodowa w centrum budynku stanowi szczególny przykład stylu Leonarda da Vinci. Zbudowane w jej wnętrzu dwie spirale schodów skręcają w tę samą stronę, nie krzyżując się ze sobą. Klatką można na pierwszym piętrze dostać się do apartamentów królewskich, a wyżej na taras, z którego można zobaczyć okolicę oraz z bliska przyjrzeć się bogato rzeźbionym kapitelom dachowym i kominom. Klatka zwieńczona jest tzw. latarnią w formie wieży, która wznosi się na przeszło 30 metrów.
Artysta związany był także z rzeźbiarstwem. Mimo że żaden jego projekt nie został sfinalizowany, dzięki dokładnym notatkom możliwa jest wizualizacja doskonałości tych dzieł. Gdy zajmował się rzeźbieniem, wybierał miękkie tworzywa, jak glina czy wosk, które umożliwiały stopniowe modelowanie figury. Na pewno jednym z jego pierwszych zleceń rzeźbiarskich był pomnik konny Francesca Sforzy – ojca Ludovico Sforzy, który był mecenasem Leonardo. Miał on być pierwszą nowożytną próbą ukazania konia w ruchu, artysta nie wyszedł jednak poza stadium przygotowań.

Sylwetka Leonarda da Vinci jest niezaprzeczalnym fenomenem na ogólnoświatowych kartach historii. Jego dzieła wstąpiły obecnie w wir kultury masowej i stanowią fundamenty kształtowania się kultury europejskiej. Dla wielu późniejszych artystów Leonardo stał się najwyższym wzorem i przykładem twórcy idealnego. Całe swoje życie oddał sztuce, którą uważał za źródło piękna i spełnienia. Czy właśnie tym nie jest sztuka?

1 komentarz

Dodaj komentarz